Peter Altmaier wielbicielem Bismarcka
#Altmaier #Bismarck
Minister gospodarki Niemiec Peter Altmaier znany jest ze swojej fascynacji postacią Otto von Bismarcka. W jego liczącej 6 tys. pozycji prywatnej bibliotece „żelaznemu kanclerzowi” poświęconych jest ponad 600 publikacji. Do jednej z nich napisał nawet wstęp, w którym podkreślał więzi łączące współczesne tradycje polityczne z rozwiązaniami z epoki Bismarcka.
W tym duchu Altmaier skomentował też na Twitterze spotkania komisji do walki z COVID-19, w której skład wchodzą kanclerz Angela Merkel oraz premierzy krajów związkowych. Altmaier zauważył, że tego typu komisje to scheda po czasach Bismarcka, która łączy „jedność w różnorodności”. W ten sposób wpisał również dewizę funkcjonowania Unii Europejskiej w dziedzictwo rządów Bismarcka.
Spotkało się to z ripostą ze strony niemieckiego historyka wykładającego obecnie w Cambridge Olivera Haardta, autora wydanej w grudniu 2020 r. 900-stronicowej książki poświęconej Bismarckowi pt. „Bismarcks ewiger Bund. Eine neue Geschichte des Deutschen Kaiserreich („Wieczny związek Bismarcka. Nowa historia Cesarstwa Niemieckiego”). Haardt wskazał, że gremium przywódców krajów związkowych w ówczesnej strukturze było atrapą. Stanowiło przykrywkę dla władzy kanclerza i cesarza. Przywódcy nie mieli bowiem żadnych kompetencji ani wobec Bundestagu, ani kanclerza. Prusom przysługiwało prawo weta. Dodatkowo, szczególnie małe państwa niemieckie były całkowicie zależne od Prus. Starania Bismarcka, aby spotykać się w tym gremium regularnie, były torpedowane przez przywódców krajów związkowych, którzy nie chcieli otwarcie ujawniać swojej bezsilności. Według Haardta, te okoliczności pozwalają na mówienie o jedności, ale nie o różnorodności. Odmienne pozycje nie były nawet protokołowane, ale w drodze urzędowej „utapiane”. (JS)
Falsche Antiquität. Ein Historiker belehrt den Wirtschaftsminister von Andreas Kilb, „Frankfurter Allgemeine Zeitung” 19.01.2021, s. 12.