Serwis Instytutu Zachodniego 123/2019
O CHOINCE SŁÓW KILKA…
Na temat tradycji bożonarodzeniowego drzewka od dawna toczą się dyskusje; jego historia jest pełna mitów, a początki nie są łatwe do odtworzenia nawet dla specjalistów. Pewne jest jedynie to, że tradycja ta wywodzi się z Niemiec; w różnych regionach choinka nosiła różną nazwę: Weihnachtsbaum, Christbaum, Tannenbaum. Jedni uważają, że obyczaj ten ma korzenie sakralne (zieloność igieł jako oznaka nieśmiertelności w kulturze antycznej); inni doszukują się jego początków w obyczajach pogańskich. Germanie czcili zimozielone jemioły, ostrokrzewy, cisy i jodły jako symbol żywotności, witalności; stąd też kładli ich gałęzie podczas przesilenia zimowego w miejscach publicznych i przed swoimi domami; miały im zapewnić ochronę i płodność. W północnych regionach Niemiec zawieszano zimą gałązki jodły w domach, aby odstraszały złe duchy i niosły nadzieję na przybycie wiosny. W chrześcijaństwie jodła jako odpowiednik „drzewa rajskiego” była kojarzona z wypędzeniem Adama i Ewy z raju, a całoroczna zieleń drzewka dawała nadzieję, że natura na nowo się odrodzi.
Pierwsze wzmianki o przyozdobionym drzewku w okresie Świąt Bożego Narodzenia pojawiły się w kontekście cechu piekarzy we Freiburgu w 1419 r.; aczkolwiek nie jest to jednoznacznie uznawane za początek tradycji. Faktem jest jednak, że najwcześniejsze zapisy o przystrojonych jodłach na Boże Narodzenie wiążą się niewątpliwie z tradycjami rzemiosła miejskiego. Etnolog Ingeborg Weber-Kellermann powołuje się tu na kronikę cechu rzemiosła w Bremie z 1570 r., w której jest mowa o niewielkiej choince, przystrojonej jabłkami, orzechami, daktylami, precelkami i papierowymi kwiatkami, jaką postawiono w siedzibie cechu. Inna wskazówka pochodzi z Bazylei (1597 r.), gdzie znaleziono wzmiankę o czeladnikach krawieckich, którzy udekorowali zielone drzewko jabłkami i serem i paradowali z nim po mieście, zanim umieszczono je w izbie czeladnej. W tradycji cechów przyozdobione jodły bożonarodzeniowe miały uosabiać obfitość darów.
Z biegiem czasu zwyczaj ten przyjął się także w prywatnych domach, gdzie drzewko zaczęto dekorować również kolorowymi różami z papieru, jabłkami, opłatkami i lametą, jak to zostało odnotowane w kronice w alzackim Straßburgu (1605 r.). Często tę datę przyjmuje się właśnie jako pierwszy udokumentowany zapis. Wkrótce na choinkach pojawiły się też inne ozdoby: ciastka, cukierki, złote płatki, a nieco później także świeczki. Po raz pierwszy udekorowała świeczkami choinkę księżna Dorothea Sibylle von Schlesien w 1611 r. O choince rozświetlonej blaskiem świec wspominała też w swych zapiskach z 1660 r. księżna Liselotte von der Pfalz. Od 1730 r. świeczki stały się powszechnym elementem ozdób choinkowych jako oznaka nadziei. Od połowy XIX w. na choince zaczęto zawieszać również kolorowe bombki, a w 1882 r. pojawiły się w USA także pierwsze elektryczne lampki.
W XVII i XVIII w. zwyczaj stawiania i ozdabiania drzewek bożonarodzeniowych upowszechniał się coraz bardziej w wielu krajach niemieckich, przenosząc się z miasta do miasta; był jednak praktykowany wyłącznie na dworach książęcych i królewskich oraz w domach wysokich urzędników i bogatego mieszczaństwa. Prawdziwy rozkwit nastąpił na początku XIX w.
Choinka stała się niebawem także źródłem inspiracji dla wielu poetów, pisarzy, kompozytorów, którzy opiewali ją w swych utworach; do nich należy m.in. Johann Wolfgang Goethe, który uwiecznił ją w „Cierpieniach młodego Wertera” (1774 r.) W 1816 r. zafascynowała E.T.A. Hoffmanna tak dalece, że wprowadził ją do swego opowiadania dla dzieci „Dziadek do orzechów i król myszy”. Swoisty literacki pomnik postawił choince również duński bajkopisarz i poeta Hans-Christian Andersen tworząc bajkę pt. „Der Tannenbaum”. Z kolei niemiecki autor powieści przygodowo-podróżniczych Friedrich Gerstäcker napisał bajkę o tym: „Jak powstała pierwsza choinka” (1858 r.). Jodła bożonarodzeniowa zyskała ogromną popularność na całym świecie dzięki jednej z najbardziej znanych niemieckich pieśni śpiewanych podczas Świąt Bożego Narodzenia: „O Tannenbaum”, autorstwa Melchiora Francka, której w 1824 r. ostateczny kształt nadał lipski nauczyciel Ernst Anschütz.
Z Niemiec choinka powędrowała z czasem do innych krajów i stała się popularna niemal we wszystkich zakątkach świata. Choinki przyjęły się praktycznie wszędzie, również w miejscach publicznych. Od 1891 r. co roku budzi podziw ogromna choinka przed Białym Domem w Waszyngtonie, a od 1920 r. na słynnym placu Rockefeller Center w Nowym Jorku. Również Londyn może się poszczycić wspaniałą 25-metrową choinką stawianą tradycyjnie na Trafalgar Square; pokonuje ona długą drogę, gdyż przybywa aż z Norwegii; Oslo bowiem w 1947 r. sprezentowało po raz pierwszy Brytyjczykom bożonarodzeniowe drzewko i od tamtej pory pielęgnowany jest zwyczaj, iż każdego roku w listopadzie brytyjski ambasador w Norwegii wraz z burmistrzem Oslo uczestniczą w ceremonii ścięcia drzewa (liczącego ok. 50 lat), które jest następnie wysyłane drogą morską do Londynu.
W Kościele katolickim tradycja drzewka bożonarodzeniowego zadomowiła się dopiero od połowy XX w.; z inicjatywy papieża Jana Pawła II choinka stanęła po raz pierwszy w 1982 r. również przed Watykanem, na Placu św. Piotra w Rzymie.
Choinka łączy ludzi ponad podziałami, niezależnie od różnic politycznych, religijnych, społecznych. [Stefan Rebenich, Nordmanntannen aller Länder, vereinigt euch!, „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, 16. 12. 2019, s. 11]. (MWM)
https://www.meinetanne.de/weihnachtsbaum/weihnachtsbaum-geschichte/
https://www-weihnachten.de/weihnachten-infos/christbaum.htm
https://www.zeit.de/wissen/geschichte/2012-12/geschichte-weihnachtsbaum?print
Zdrowych, pełnych ciepła, spokoju i uśmiechu
Świąt Bożego Narodzenia,
wielu miłych chwil spędzonych w gronie rodziny i przyjaciół,
jak również odrobiny wytchnienia i refleksji;
a w Nowym Roku – spełnienia marzeń
oraz wszelkiej pomyślności
w życiu osobistym i zawodowym
życzą
Dyrekcja i pracownicy Instytutu Zachodniego